*
Zapraszam do Fotosklepiku w nowej wersji:
a tam: integracja z InPostem i Przelewy24
*
Od czasu Oświetlenia w fotografii Witolda Dederki nie było w polskiej literaturze fotograficznej pozycji tak dogłębnie analizującej zagadnienie oświetlenia i oświetlania w fotografii. Książka ta jest wynikiem co najmniej 100 lat pracy oraz doświadczenia co najmniej 3 pokoleń fotografów z jednej rodziny, w której wiedza, metody i przemyślenia były przekazywane następcom i przez nich rozwijane.
Tutaj możesz kupić świetną książkę na prezent dla fotoamatora
Zagadnienia oświetlenia i oświetlania w fotografii były analizowane przez Witolda Dederkę już od lat pięćdziesiątych XX wieku. Swoje przemyślenia zamieścił w książce Oświetlenie w fotografii która miała trzy wydania i była sprzedawana spod lady. Do tej pory jest ceniona i poszukiwana, trudno ją dostać, a jeśli jest, to osiąga bardzo wysoką cenę.
Pierwsze wydanie książki Światło i cień w fotografii ukazało się w roku 2006 i sprzedało się w tempie ekspresowym. Zapotrzebowanie było tak duże, że w roku 2008 wydawnictwo zdecydowało się na dodruk. Kolejnego wydania nie było w planach, jednak książki tej brakowało na rynku, a nieliczne egzemplarze z drugiej ręki osiągały cenę ponad trzysta złotych.
Zatem proszę, cieszcie się kolejnym wydaniem! Tym razem w formacie poziomym, w twardej okładce i - jako znakiem rozpoznawczym - niezwykłym zdjęciem wspaniałego polskiego fotografika, niestety nieżyjącego już Pawła Pierścińskiego.
Światło i cień w fotografii zawiera te same podstawy, co wydane w latach 60. XX wieku Oświetlenie w fotografii gdyż prawa rządzące światłem nie zmieniły się przez ostatnie pięćdziesiąt lat. Słońce świeci tak samo, jak kiedyś. Chmury rozpraszają, zasłaniają, mgła rozmywa, deszcz czy śnieg są również bez zmian. Współczesnymi, elektronicznymi lampami studyjnymi należy się posługiwać analogicznie, jak zabytkowymi garnkami z żarówką. Dzisiejsze snooty, dish beauty, softboxy czy spoty, pełnią tę samą funkcję, co poczciwe bociany, grzybki, kalka techniczna i strumienica. Zmieniły się narzędzia, ale zasady pozostają te same. Porównywalne, wręcz identyczne efekty uzyskuje się za pomocą innych urządzeń. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że niestety, w większości rezultaty są gorsze. W prostocie tkwiła siła i często współczesne, najdroższe rozwiązania, ledwo dorównują dawnym, najprostszym.
Cały sekret dobrego zdjęcia, to ciekawe oświetlenie. Nie ma znaczenia, czy to pejzaż, portret we wnętrzu czy na wolnym powietrzu, martwa natura, ciocia Jadzia czy ulubiony kotek. Ciekawe światło jest podstawą dobrego zdjęcia. Jak je uzyskać? O tym właśnie jest ta książka.
Na 160 stronach znajdziecie najwyższej jakości wiedzę ilustrowaną prawie setką rysunków. Do tego zdjęcia oraz rozrysowane układy ustawienia świateł pokazujące siedemnaście rodzajów podstawowego oświetlenia jedną lampą. Stron jest nieco mniej niż w poprzednich wydaniach, ale treść jest ta sama. Zmienił się layout, układ książki jest poziomy, dwuszpaltowy, nieco mniejszy jest stopień pisma i interlinia.
Problemy fotografii barwnej
Posłowie
Fotografia na okładce: Paweł Pierściński „Słońce fotograficzne”
Zdjęcie przedstawia obraz świata widziany przez obiektyw aparatu fotograficznego. Wpadające do wnętrza aparatu promienie światła odbijają się od materiału światłoczułego i wracają do obiektywu, gdzie z kolei odbijają się od listków przysłony. Odblaski te wracają przez tylny człon obiektywu, tworząc charakterystyczny obraz turbiny świetlnej. Opisany proces przebiega podczas jednej ekspozycji każdego zdjęcia, jednakże w warunkach normalnego fotografowania obraz turbiny świetlnej jest zbyt słaby i nie zaczernia materiału światłoczułego. Występowanie opisanego zjawiska potwierdza przypadek szczególny fotografowania intensywnego źródła światła umieszczonego dokładnie w osi optycznej obiektywu. Fotografia była wielokrotnie reprodukowana w almanachach i wydawnictwach fotograficznych oraz eksponowana na wystawach w wielu krajach.
Paweł Pierściński (1938 - 2017)